Uwaga, kraje bez radarów! Tylko dwie sieci drogowe na świecie pozwalają kierowcom naciskać pedał gazu bez ograniczeń. I znajdują się one w Europie.
Dwa wymarzone miejsca dla miłośników prędkości? W Europie, gdzie trwa wielka kampania na rzecz ograniczenia prędkości kierowców zarówno w miastach, jak i poza nimi, te dwa terytoria opierają się ogólnej tendencji, nie ustalając ograniczeń prędkości dla kierowców, jak zauważył serwis naukowy IFL Science. Zapnijcie pasy, wieczorne wydaniezabierze Was w podróż.
Pierwszy przystanek: wyspa Man. Ten mały archipelag położony na Morzu Irlandzkim jest dobrze znany miłośnikom sportów motorowych: to właśnie tam co roku organizowany jest Tourist Trophy, legendarny wyścig motocyklowy, który powstał ponad 100 lat temu, przypomina Daily Express.

Zawodnicy pędzą z prędkością ponad 300 km/h po krętych i górzystych drogach wyspy, mijając sklepy i domy, czasami aż do śmierci. Jest to bowiem jeden z najbardziej niebezpiecznych wyścigów motocyklowych na świecie: jak podaje BBC, w 102 edycjach zawodów zginęło 156 zawodników.

Wyspa Man jest autonomiczną częścią Wielkiej Brytanii, co daje jej pewną niezależność administracyjną, która w połączeniu z kulturą wyścigów motocyklowych spowodowała brak ograniczeń prędkości. Dzięki temu można pędzić po jej drogach. Ale uwaga, choć drogi są dobrze utrzymane, wyspa jest bardzo górzysta, a trasy niebezpieczne. W rzeczywistości większość kierowców nie podejmuje ryzyka i dostosowuje prędkość do warunków. Nie zapominajmy też, że zezwolenia te nie obowiązują na obszarach zabudowanych, gdzie prędkość jest ograniczona do 20–30 km/h.
Niemcy, unikalne przepisy na skalę światową
Innym miejscem, gdzie można (prawie) bez ograniczeń naciskać na pedał gazu, jest kraj znacznie bliższy nam. Mowa o Niemczech. Nasz sąsiad jest dobrze znany z autostrad bez ograniczeń prędkości. Ta unikalna na skalę światową zasada dotyczy w rzeczywistości dwóch trzecich niemieckiej sieci autostradowej Autobahn. Na tym odcinku nie obowiązują żadne ograniczenia prędkości, zaleca się jedynie jazdę z prędkością 130 km/h. Jest to zalecenie, które można stosować lub nie. Na pozostałej jednej trzeciej autostrad Autobahn ruch jest ograniczony do 130 km/h lub mniej, przypomniał Ouest-France w swoich kolumnach w 2021 roku.

Kwestia zniesienia tego jedynego w swoim rodzaju systemu regularnie powraca na pierwszy plan i wywołuje gorące dyskusje. Argument ekologiczny i ekonomiczny – jeżdżąc wolniej, zużywamy mniej paliwa i mniej zanieczyszczamy środowisko – ma coraz większe znaczenie w tych dyskusjach. Podobnie jak bezpieczeństwo: przy takiej samej sieci dróg Niemcy odnotowują więcej ofiar śmiertelnych na drogach niż Francja. Niemcy dokonali wyboru: chociaż filmy przedstawiające przekraczanie prędkości regularnie wywołują sensację w mediach społecznościowych, 77% z nich jeździ z prędkością poniżej 130 km/h na całej sieci autostrad, jak podał w 2021 r. Instytut Gospodarki Niemieckiej cytowany przez Ouest-France.
